Dlaczego na światłach słonecznych znajduje się włącznik/wyłącznik?

Kiedy kupujemy zestaw lamp solarnych, czy zauważyłeś kiedyś, że na lampach solarnych znajduje się włącznik/wyłącznik? Wszyscy wiemy, że lampy słoneczne działają automatycznie, ponieważ pochłaniają promienie UV ze słońca, aby uzyskać energię, więc dlaczego na lampach słonecznych znajduje się wyłącznik zasilania?

Głównym powodem posiadania wyłącznika zasilania w lampach słonecznych jest zapewnienie większej kontroli i elastyczności. Chociaż włączają się i wyłączają automatycznie, przełącznik umożliwia ich wyłączenie w określonych sytuacjach. Jednak nie wszystkie lampy solarne są wyposażone w włącznik/wyłącznik i jest to zwykle funkcja wybierana przez ludzi przy ich zakupie.

Lampa solarna na słupie SLL 31 80

 

Istnieją 4 powody, dla których niektóre modele lamp solarnych mają włącznik/wyłącznik.

1. Jeśli zdarzy się, że jest deszczowy dzień i twoje lampy słoneczne nie dostaną wystarczającej ilości światła słonecznego, lampy słoneczne również włączą się automatycznie. W takim przypadku może być konieczne wyłączenie światła słonecznego, w przeciwnym razie bateria zostanie uszkodzona. Zwłaszcza w obszarach z burzami i śniegiem.

2. Możesz zachować baterie do późniejszego wykorzystania. Wyłącz przełącznik, może to zaoszczędzić trochę energii do wykorzystania w przyszłości. Jest to szczególnie ważne w czasach braku światła słonecznego.

3. Jeśli planujesz przenieść lampę solarną w inne miejsce, powinieneś wyłączyć przełącznik. Jeśli przełącznik jest sterowany światłem, lampy słoneczne będą same sterować w zależności od natężenia światła. Kiedy światło staje się słabe w nocy i czują się ciemne podczas transportu, włączą się automatycznie. Dlatego należy wcześniej wyłączyć przełącznik.

4. Czasami możesz chcieć zgasić światła i cieszyć się ciemnością. Jeśli chcesz cieszyć się tymi olśniewającymi gwiazdami w nocy, zdecydowanie powinieneś wyłączyć światła słoneczne.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o lampach solarnych, możesz kliknąć SRESKY!

 

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Przewiń do góry